“Zabielą się” krakowskie ulice

Na przełomie drugiego i trzeciego kwartału br. rozpoczną się prace związane z odnową oznakowania drogowego. Proces „zabielania się” krakowskich ulic zakończy się jesienią.

Oznakowanie w mieście odnawiane jest co roku. Jest to konieczne, z uwagi na fakt, że warunki zimowe, w tym środki do zimowego utrzymania dróg, nie są obojętne dla farb drogowych. W tym roku, miasto wyda na ten cel 4,5 mln zł – na odnowę oznakowania poziomego cienkowarstwowego, ponad 200 tys. m² oraz odnowę oznakowania poziomego grubowarstwowego, ponad 8 100 m².

Linie ciągłe, przerywane, strzałki oraz symbole – to te elementy oznakowania poziomego będą odnawiane przy użyciu białej farby na bazie żywicy akrylowej. Ekipy będą pracować metodą na zimno przy użyciu specjalistycznego sprzętu – malowarki hydrodynamicznej i pneumatycznej. Aby spotęgować efekt odblasku – świeża warstwa farby zostanie posypana materiałem wykazującym niezwykle dużą odblaskowość, tzw. mikrokulkami szklanymi.

Dlaczego malowanie można rozpocząć dopiero na wiosnę? Wykonanie trwałych elementów oznakowania poziomego jest zależne od szeregu parametrów uwarunkowanych pogodą czy porą roku. Warunki stosowania dla każdego z wyrobów budowlanych (w tym wypadku farb do poziomego oznakowania dróg) określane są w kartach produktu, aprobatach technicznych, instrukcjach i innych dokumentach. Podstawowym wymogiem jest w każdym przypadku sucha nawierzchnia, na którą nanoszone są znaki. Natomiast zakres temperatur i wilgotność powietrza są zróżnicowane i zależą od technologii wytwarzania farby. Najlepiej, gdy w czasie wykonywania oznakowania poziomego m.in.: temperatura nawierzchni i powietrza wynosi co najmniej 5°C, maksymalna temperatura powietrza nie więcej niż 25°C, jest bezwietrznie, nie ma opadów.

 

DRUKUJ
POBIERZ