W pierwszej kolejności okazało się, że wykonawca i strona społeczna bazowali na różnych wersjach projektu przyszłej linii. Kiedy na stole znalazła się wersja najnowsza, okazało się, że w kilku miejscach w ogóle nie ma tematu wycinki drzew, ponieważ projekt zwyczajnie tego nie zakłada. Podczas spotkania rozmawiano także o technologii przekładania sieci podziemnych, którymi płynie prąd, gaz, woda czy ścieki. Są one zakopane pod ziemią i żeby wybudować linię tramwajową trzeba je przełożyć w inne miejsce.

Można to zrobić na dwa sposoby – pierwszym jest wykop i umieszczenie w nim kabli czy rur, drugim wykonanie przewiertu sterowanego. W takim wypadku nie trzeba kopać w ziemi rowu pod media, specjalne maszyny drążą bowiem niewielki tunel dla kabli i rur. To z kolei oznacza uniknięcie wycinki drzew, które rosną w pobliżu toru takiego tunelu do poprowadzenia w nim mediów.

Na tym nie koniec pomysłów na chronienie drzew. Kolejnym jest poprowadzenie sieci podziemnych pod drogą dla rowerów. Takie rozwiązanie wymaga jednak dodatkowych konsultacji z dysponentami poszczególnych kabli czy rur podziemnych. Część większych drzew zostanie przesadzona. O tym, które konkretnie zdecyduje nadzór dendrologiczny. Cały czas będzie on pracował ramię w ramię z budowlańcami na placu budowy.

Oczywiście nie da się uniknąć wycinki części drzew, jednak w takim wypadku zostanie zwiększona liczba nowych, nasadzonych w bezpośredniej okolicy, tych wyciętych.

Kto chciałby dowiedzieć się więcej o sposobach ochrony drzew ale i o samej inwestycji może to zrobić podczas specjalnych spotkań online. Będą codziennie, od dzisiaj, 12 czerwca, do piątku 16 czerwca, od godziny 17.00. Każde z pięciu spotkań będzie dotyczyło innego fragmentu przyszłej linii tramwajowej do Mistrzejowic. Zapraszamy na spotkania mieszkańców oraz zainteresowanych poszczególnymi odcinkami.