Wąskie gardło, jakim jest przejazd kolejowy na ul. Blokowej, okazało się jeszcze węższe, kiedy ruszyła przebudowa ul. Kocmyrzowskiej. Do tego w ostatnich dwóch latach ruch na linii kolejowej przecinającej ul. Blokową wzrósł niemal o połowę, do prawie 90 składów na dobę.

Dlatego ZDMK razem z Dzielnicą XVII szukało możliwego rozwiązania problemu słabej przepustowości przejazdu kolejowego na ul. Blokowej. Z powodów bezpieczeństwa nie może być mowy o obniżeniu kategorii przejazdu kolejowego, a co za tym idzie, krótszych cyklach zamknięcia szlabanów dla samochodów. Jedynym rozwiązaniem okazało się znalezienie objazdu.

Wiele lat temu funkcjonował taki przejazd ul. Burzową i starym tunelem kolejowym do ul. Mrozowej, już po drugiej stronie kombinatu. Żeby tamtędy znów mogły pojechać samochody, trzeba było przeprowadzić gruntowny remont ulicy Burzowej i dobudować do niej szeroki chodnik. Koniecznym było też zawarcie umowy z ArcelorMittal Poland na dzierżawę terenu od strony ul. Mrozowej oraz odtworzenie jezdni po śladzie starej drogi gruntowej. Asfalt pojawił się także pod samym wiaduktem.

Nowy, tymczasowy objazd jest jednokierunkowy. Prowadzi od ul. Lubockiej przez ul. Burzową do ul. Mrozowej. Inwestycja kosztowała dwa miliony złotych.